Czy zanim wejdziesz do mieszkania nabierasz dużo powietrza w płuca, aby złagodzić dochodzący z wnętrza zapach? Czy Twój kot zostawia plamy moczu na kanapach, dywanach, lub innych, szczególnie trudnych do prania, materiałach? No cóż, kot to bardzo czyste zwierzę. Czasami właśnie z tego powodu szuka na toaletę nowego miejsca, które spełni jego wymagania. Mocz to dla niego również środek komunikacji z innymi kotami oraz materialny ślad niektórych emocji.
Aby dowiedzieć się, co jest przyczyną oddawania moczu poza kuwetą trzeba się wcielić w dociekliwego detektywa. Prześledzić geografię plam, związek pojawiania się nowych śladów z różnymi zdarzeniami, np. wizytą gości czy przygarnięciem kota przez sąsiada, powtarzalność w określonych porach dnia i wiele innych czynników. Nieraz zadaje się kotu pytania: dajemy mu kilka możliwości (np. różne rodzaje żwirku) i obserwujemy, którą wybiera najczęściej.
Każdy przypadek jest inny. Istnieje ogromna liczba okoliczności, które mogą leżeć u podłoża kłopotliwego zachowania. Ale jedno mogę stwierdzić z całą pewnością o każdym kocie: nie robi tego złośliwie. To prawda, że u źródeł „brudzenia” może leżeć frustracja, ale nawet, gdy jest spowodowana przez ciebie, zwierzak nie robi tego po to, żeby ci dopiec. I jeszcze jedno: on nie wie, że robi źle. On wie tylko tyle, że się wściekniesz, dlatego chowa się w szafie, schodzi ci z drogi. Mam jeszcze jedną, najlepszą wiadomość: większość tego typu problemów udaje się wyeliminować, lub chociaż znacznie ograniczyć.
Jeśli i Ty borykasz się z tym niemiło pachnącym kłopotem, zapraszam do kontaktu – 501 140 649 – chętnie pomogę! Joanna Iracka